sobota, 16 kwietnia 2011

KOŃ BY SIĘ UŚMIAŁ...



Największe szczęście w świecie na końskim leży grzbiecie.
By koń o swej sile wiedział, żaden by na nim nie siedział.
Pańskie oko konia tuczy.
Wyrwał się jak z łysą kobyłą na targ.
Darowanemu koniowi w zęby nie zazieraj.
Koń ma dużą głowę, niech się martwi.
Biały z czarną skórą ponad wszystkie konie górą.
Szable w dłoń i na koń!
Konia urodziwego więcej do powinności głaskaniem przywiedziesz niż biciem.
I w sto koni nie dogoni...
A moja kareta gdzie? - Tam gdzie ją konie zawiozły.
Baba z wozu, koniu lżej.
Zdrów jak koń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz